Ten wykres nie przyciąga w tej chwili wystarczającej uwagi.
Rynek obligacji nie widzi już dużego problemu z inflacją. Pięcioletnie rentowności spadły do 2,64% z wysokiego poziomu 3,7% pod koniec kwietnia.
Ogólnie rzecz biorąc, rynek nie czeka na wielki zwrot, ale do momentu, w którym widać, kiedy nadejdzie. W tej chwili jest to nękane obawami o recesję i jest to uzasadnione, ale zakresy 3,50% nie są paraliżujące, a trwający spadek progów rentowności jest zachęcający. Może to również oznaczać, że widzieliśmy szczyt rentowności obligacji skarbowych z 10-30 lat.
Warto zauważyć, że poziom 2,64% nadal znajduje się powyżej poziomu sprzed COVID w przedziale 1,80-2,0%, ale w tej chwili Fed prawdopodobnie zadowoli się wszystkim poniżej 3%.