Bank Rosji trzyma się swojego stanowiska w sprawie płynnego kursu rubla, nie wykluczając interwencji walutowych w ramach reguły budżetowej – powiedziała na konferencji prasowej prezes banku centralnego Elwira Nabiullina.
„Tutaj nasza pozycja pozostaje bez zmian, uważamy, że kurs powinien być płynny, przejście na celowanie kursowe nie jest możliwe. Jednocześnie nie negujemy możliwości interwencji walutowych. Są one również możliwe dzięki płynny kurs walutowy, ale w ramach reguły budżetowej, więc nasze stanowisko jest w tym – tak, interwencje są dopuszczalne, w jakich instrumentach – w przyjaznych walutach, jakichś innych instrumentach – to raczej prerogatywa rządu. omawiają taką dyskusję” – powiedziała.
Odpowiadając na pytanie, czy Bank Centralny może wyjść z interwencjami w tym roku, jeśli zostanie zatwierdzona nowa modyfikacja reguły budżetowej, prezes zauważył: „Jeśli chodzi o nasze operacje na rynku walutowym w ramach reguły budżetowej, jeśli zostanie ona wprowadzona w tym roku, my oczywiście jesteśmy gotowi, jeśli zostanie wprowadzona, gotowi do przeprowadzenia tych operacji w ramach reguły budżetowej, tylko że parametry tych operacji ogłosimy dopiero wtedy, gdy ta decyzja zostanie podjęta zgodnie z regułą budżetową ale, oczywiście, zanim te operacje zaczną się przeprowadzać, będziemy przewidywalni”.
Podkreśliła również, że wybór instrumentów do takich interwencji nie zależy od Banku Centralnego.
„To, co kupimy, zależy od Ministerstwa Finansów, bo te operacje będziemy wykonywać w imieniu Ministerstwa Finansów. A rząd określi narzędzia, w których będziemy akumulować” – powiedział Nabiullina.