Mało kto teraz kwestionuje fakt, że Warren Buffett jest jednym z największych inwestorów wszechczasów. Stary mistrz wciąż jest krytykowany. Między innymi dlatego, że nie myśli zbytnio o dywersyfikacji, a ponad 40 procent jego obecnego portfela akcji składa się z Apple. Czy nie byłoby lepiej iść prosto do Apple?