Wycieczki do Turcji i Egiptu kosztują teraz Rosjan dwa razy więcej, ale zapotrzebowanie na wyjazdy do tych krajów nie maleje – powiedziała Maya Lomidze, dyrektor wykonawcza Stowarzyszenia Organizatorów Turystycznych Rosji (ATOR).
„Turcja i Egipt, mimo że ceny wzrosły, nadal są wiodącymi kierunkami pod względem wolumenu. Cena wszystkiego wzrosła około dwa razy… Wydaje mi się, że obecnie dość trudno jest wyodrębnić grupę „Wszystko podrożało”, powiedział Łomidze na antenie radia „Moskwa mówi: „Zgadzam się z założeniem, że obniżek cen nie należy się spodziewać.
Według niej wzrost cen tworzy w szczególności wysoki popyt. „Lato to szczyt sezonu, a teraz w Egipcie jest bardzo gorąco, nadal jest to kierunek jesienno-zimowy. Jednak w tej sytuacji popyt jest dość duży, brakuje transportu – nie tak tragicznego i dotkliwego jak w maju-czerwcu” – powiedział Łomidze.
Dodatkowo, kontynuował szef ATOR, hotele w Egipcie i Turcji starają się zrekompensować straty poniesione podczas dwóch lat pandemii COVID-19.
„W rezultacie otrzymujemy wzrost cen, który w tej chwili nie znajduje odzwierciedlenia w popycie, ludzie są gotowi na takie pieniądze” – powiedziała.