„Wzrost zatrudnienia zwalnia i uważamy to za nieuniknione, ponieważ coraz więcej bezrobotnych znalazło pracę, a stopa bezrobocia spadła znacznie poniżej 4%. Silne zatrudnienie tak jednak interpretujemy wzrost o blisko 300 tys. miejsc pracy w ciągu miesiąca. Transport samochodowy, dostawy, usługi żywieniowe i opieka zdrowotna pozostają obszarami ożywienia i wzrostu na rynkach pracy. Spodziewamy się, że w czerwcu stopa bezrobocia spadnie do 3,5%, być może wkrótce. Rosnący wskaźnik aktywności zawodowej (więcej osób wchodzi na rynek pracy) jest jednym z czynników sprzyjających wzrostowi, który może stabilizować stopę bezrobocia, zapobiegając spadkowi, nawet gdy gospodarka jest silna. Później, gdy firmy zmniejszają popyt na pracę, mniejsze zyski z pracy powodują, że stopa bezrobocia stabilizuje się lub zaczyna rosnąć”.